Śmierć a obowiązek alimentacyjny – co się dzieje z alimentami po zgonie zobowiązanego lub uprawnionego?
W skrócie:
-alimenty należne do dnia śmierci osoby zobowiązanej podlegają dziedziczeniu,
-alimenty od dnia śmierci nie przechodzą na spadkobierców.
Na wstępie przytoczmy literalne brzmienie przepisu:
Kodeks rodzinny i opiekuńczy – art. 139
Obowiązek alimentacyjny nie przechodzi na spadkobierców zobowiązanego.
Śmierć zobowiązanego a obowiązek alimentacyjny
Z chwilą śmierci osoby zobowiązanej do alimentów wygasa obowiązek alimentacyjny, co wynika bezpośrednio z osobistego charakteru tego zobowiązania. Zarówno obowiązek alimentacyjny, jak i odpowiadające mu prawo do alimentów nie podlegają dziedziczeniu (art. 922 § 2 KC). Innymi słowy – alimenty nie „przechodzą” na spadkobierców, a sam fakt dziedziczenia nie czyni ich automatycznie zobowiązanymi do alimentacji.
Dziedziczenie zaległych rat alimentacyjnych
Mimo wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego, spadkobiercy zobowiązanego mogą być odpowiedzialni za uregulowanie rat alimentacyjnych, które stały się wymagalne za życia zobowiązanego i zostały prawomocnie zasądzone. Takie zaległości alimentacyjne traktowane są jako długi spadkowe (art. 922 § 1 KC), a ich zaspokojenie jest obowiązkiem spadkobierców – w granicach odpowiedzialności za długi spadkowe.
Sąd Najwyższy w uchwale z 15 lipca 1965 r. (III CO 36/65, OSNC 1966, Nr 3, poz. 37) potwierdził, że:
„Raty alimentacyjne, które stały się wymagalne za życia uprawnionego i które zostały prawomocnie zasądzone, należą do spadku po uprawnionym. ”
Analogiczne stanowisko zaprezentowano w uchwale z 24 lutego 2011 r. (III CZP 134/10, OSNC 2011, Nr 11, poz. 118).
Co z klauzulą wykonalności?
Po śmierci zobowiązanego tytuł egzekucyjny wydany za jego życia nie może zostać opatrzony klauzulą wykonalności przeciwko jego spadkobiercom za okres po jego śmierci. Stanowi o tym art. 788 § 1 KPC. Klauzulę można nadać jedynie w zakresie rat alimentacyjnych, które były wymagalne i należne za życia zobowiązanego.
Śmierć uprawnionego do alimentów
Podobnie jak obowiązek alimentacyjny, również prawo do alimentów wygasa z chwilą śmierci uprawnionego. Alimenty służą bowiem zaspokajaniu bieżących potrzeb osoby uprawnionej – śmierć tej osoby sprawia, że potrzeby te przestają istnieć. Jednak raty alimentacyjne, które stały się wymagalne i zostały prawomocnie zasądzone za życia uprawnionego, również wchodzą do spadku po nim jako wierzytelności.
W tym kontekście warto zacytować orzeczenie Sądu Najwyższego z 24 września 1960 r. (I CR 447/60, OSNCK 1961, Nr 4, poz. 114):
„Swoistość roszczeń majątkowych (...)jeśli chodzi o alimenty na przyszłość, tj. po dacie śmierci pozwanego, wymaga poza tym uwzględnienia, że obowiązek alimentacyjny ze względu na swój charakter czysto osobisty nie obciąża masy spadkowej (art. 1 § 2 pr. spadk.) i nie przechodzi na spadkobierców poza należnościami, które stały się wymagalne przed śmiercią spadkodawcy”
Alimenty a obowiązek dalszej kolejności
Po śmierci zobowiązanego do alimentów możliwe jest ustalenie nowego obowiązku alimentacyjnego – na rzecz osoby wcześniej uprawnionej, ale wobec nowego zobowiązanego. Nie jest to jednak przejęcie obowiązku alimentacyjnego w drodze dziedziczenia, lecz realizacja zasady odpowiedzialności osób zobowiązanych w dalszej kolejności – zgodnie z przepisami art. 132 i nast. KRO.
Alimenty a renta z art. 446 § 2 KC
Warto zaznaczyć, że renta z tytułu śmierci osoby bliskiej (np. utrata jedynego żywiciela rodziny) zasądzona na podstawie art. 446 § 2 KC nie jest tożsama ze świadczeniem alimentacyjnym – a co za tym idzie, inne są też zasady jej przyznawania. W wyroku z 16 maja 2008 r. (III CSK 386/07, Legalis) Sąd Najwyższy wskazał, że:
„Wysokość renty obliczona stosownie do potrzeb uprawnionego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego może być wyższa niż świadczenie alimentacyjne ustalone według usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 446 § 2 KC). (…) przesłanka może obejmować wszystkie potrzeby uprawnionego, których został on pozbawiony w wyniku czynu niedozwolonego, rzeczywiście zaspakajane przez zmarłego, niezależnie od tego czy mieściły się one, czy też wykraczały poza granice usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego w rozumieniu art. 135 KRO ”
Podsumowanie
Artykuł 139 KRO jednoznacznie rozstrzyga, że obowiązek alimentacyjny nie przechodzi na spadkobierców. Jednak wymagalne i zasądzone raty alimentacyjne stanowią długi spadkowe, które mogą być dochodzone od spadkobierców zobowiązanego. Tytuł egzekucyjny może być wykonalny tylko w odniesieniu do należności powstałych za życia zobowiązanego. Identyczne zasady stosuje się do należnych alimentów po zmarłym uprawnionym.
Lexta Kancelaria Adwokacka zajmuje się sprawami z zakresu prawa rodzinnego, w tym:
sprawami o alimenty,
dochodzeniem zaległych alimentów,
alimentami w sprawach rozwodowych.
Jeśli potrzebujesz pomocy adwokata – zapraszamy do kontaktu:
Adwokat
Grzegorz Sarzyński
📍
ul. gen. Władysława Sikorskiego 2, Tarnobrzeg
📍 ul. Długa
26, Nowa Dęba
📞 tel. 880 990 002
📧
grzegorz.sarzynski@adwokatura.pl
🌐 www.lexta.pl
https://www.lexta.pl/smierc-dluznika-alimentacyjnego-dziedziczenie-dlugow-alimentacyjnych-adwokat-tarnobrzeg-nowadeba-sarzynski